g c h c d c / G g
Już bydło pluska się wśród drzew
e c a c e / a a a-g
Harówy tej ostatni dzie-eń
g c h c d c / G g
Drozd w swoim gniazdku ukrył się
e c a c e c / a g-a c
To jest dla kowbojów czas na-a sen
Fiolet nieba nad kanionem
Właśnie tam chciałbym być
Z karabinem i na koniu
Znów jak dawniej beztrosko żyć.
Ściągam z głowy me sombrero
Liście drzew głaszcze wiatr
Miło się do domu zbierać
Moja strzelba koń mój no i ja.
Blisko gdzieś słodkie trele
Wyśpiewuje nocny ptak
W drodze do Amarillo
Moja strzelba, koń mój i ja.
Czas na dawny wrócić szlak
Z brzaskiem słońca właśnie ruszam
By przed siebie gnać znów jak ten wiatr.